Swoją wyjątkowość zawdzięcza bocianom, których w sezonie lęgowym jest 5-krotnie więcej niż mieszkańców. Piękno i dzikość natury w połączeniu z zabytkowym wizerunkiem wsi zachwyci z pewnością niejednego turystę. Będąc w Żywkowie koniecznie trzeba wejść na wieżę widokową, która znajduje się w gospodarstwie Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków i zajrzeć z góry do bocianiego gniazda, zmierzyć się z ptasimi zagadkami, przejść się ścieżką edukacyjną, zwiedzić bocianią izbę i poznać samego „Króla Bocianów”. We wsi można przenocować i coś zjeść.
Władysław Andrejew z Żywkowa przedstawia taką legendę o powstaniu bocianów:
Któregoś dnia Bóg wezwał do siebie pewnych ludzi, mężczyznę i kobietę. Wręczył im worek z gadami i nakazał im wrzucić je do morza, aby pozbyć się niechcianych stworzeń. Ludzie jednak przez swoją ciekawość otworzyli tobołek, a gady rozpełzły się po polach. Bóg wezwał nieposłuszną parę i powiedział im, że za karę oni i ich potomkowie będą do końca świata zbierać gady, po czym zamienił ich w bociany, które do dziś chodzą po polach.
Życie bocianów toczy się nie tylko na gniazdach. Długie godziny spędzają na polowaniach na łąkach i polach oraz w pobliżu oczek wodnych. Aby przypatrzeć się bocianom na polowaniu, należy wyjść poza wioskę. W tym celu została wytyczona ścieżka edukacyjna pomiędzy Żywkowem a Toprzynami.